Podczas wywiadu opowiedział swoją niebanalną historię.
W czwartek 12 marca 2020 roku pacjent zaraził się od swojego brata korona wirusem Covid-19. Pierwsze objawy (kaszel, gorączka) pojawiły się po 4 dniach, czyli 16 marca. W związku z pogarszającym się stanem pacjent trafił do szpitala 23.03 gdzie od razy został podłączony do tlenu wykonano natychmiast testy na obecność wirusa które wyszły pozytywne. Ze względu na ciągle pogarszający się stan pacjent został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną następnego dnia po przyjęciu do szpitala (24.03). Pacjent był zaintubowany i podłączony do respiratora. Został utrzymany w śpiączce farmakologicznej przez 2 tygodnie. Po zakończeniu śpiączki farmakologicznej był wciąż na mocnych lekach znieczulających i przesypiał większość czasu. Pacjent został ekstubowany 13.04 i po 3 dniach opuścił oddział intensywnej terapii by trafić na oddział pulmonologii, gdzie zaczął z powrotem jeść i miał początek rehabilitacji.
Dziś pacjent wykonuje ćwiczenia cardio zalecone przez fizjoterapeutę. Jest w stanie na bieżni maszerować z prędkością 5,4km/h przez 5 minut. Układ krążeniowo oddechowy wzmocnił się na tyle by maszerować dłużej, ale kolano zaczęło przeszkadzać w progresji.
Kolano bolało go już wcześniej (od około 2 lat) i miał ze sobą zdjęcia RTG oraz rezonans magnetyczny które nie wykazały żadnych istotnych zmian strukturalnych. Obecnie boli podczas dłuższego marszu i przy wchodzeniu po schodach.
Sztywność karku istnieje od dawna i jest związana ze zmianami zwyrodnieniowymi w tym obszarze (widoczne na RTG)
Drętwienie na lewej dłoni pojawiło się po pobycie w szpitalu bez żadnego szczególnego powodu. Stan kręgosłupa szyjnego widoczny na RTG na tyle na ile można to ocenić nie tłumaczy objawów w tym regionie.
W testach:
- Kolano:
- Testy łąkotkowe negatywne
- Ruchomość pełna
- Brak zaburzeń ślizgu rzepki
- Brak jakiegokolwiek szczególnego napięcia w obrębie kolana
- Kineziologiczny test mięśniowy wskazuje na
- Hipertonie mięśni czworogłowych uda po obu stronach
- Hipotonie mięśni kulszowogoleniowych po obu stronach
- Test nasłuchowy na lewym kolanie prowadzi do okolicy kości krzyżowej oraz lewego stawu krzyżowo-biodrowego
- Szyja/dłoń
- Zaburzenie aktywnej rotacji w lewo
- Zmniejszenie ruchomości w stawach od C6-Th4 (odczuwane jak ogólna sztywność)
- Zablokowanie C1-C2 po lewej stronie
- Testy trakcyjno/kompresyjne nie mają wpływu na objawy w dłoni
- Testy naciągowe na nerw łokciowy/pośrodkowy/promieniowy są negatywne
- Badanie przedramienia, nadgarstka i dłoni daje wynik negatywny
- Nasłuch wskazuje na obszar tchawicy oraz regionu lewych oskrzeli
- Testy prowokacyjne w tym regionie zwiększają dolegliwości w lewej dłoni
- Testy prowokacyjne w tym regionie wpływają na nasłuch który daje uczucie podrażnienia w splotach nerwowych tego regionu
- Ogólne:
- Osłabienie i spowolnienie rytmu czaszkowego, ale brak zaburzeń w płynności/regularności czy symetrii
- Ciało wydaje się zmęczone i słabe
- Pacjent dużo śpi i szybko się męczy
- Brak wrażenia jakichkolwiek większych zaburzeń psycho-somatycznych
Terapia:
- Kolano: brak terapii
- Miednica: praca funkcjonalna z kością krzyżową klasycznym chwytem (pacjent w leżeniu na plecach lewa dłoń pod kość krzyżową, prawa dłoń na kolcach biodrowych przednich górnych)
- Efekt:
- przywrócenie ruchomości i elastyczności w obrębie miednicy (subiektywne uczucie terapeuty)
- obustronna normalizacja napięcia pomiędzy mięśniami z przodu i z tyłu uda (test kinezjologiczny)
- ból przy wchodzeniu po schodach zniknął
- Dłoń: brak terapii
- Śródpiersie:
- praca wisceralna z tchawicą i oskrzelami oraz lewym górnym płatem płucnym
- podczas terapii pojawiało się drętwienie w palcach lewej dłoni
- praca biodynamiczna w momencie pojawienia się podrażnienia w układzie nerwowym na skutek pracy wisceralnej
- wyciszenie układu nerwowego
- brak reakcji na testy prowokacyjne
- lekka poprawa w rytmie czaszkowym
- Czaszka: technika CV4
- Poprawa w rytmie czaszkowym, ale dalej wyczuwalne osłabienie w układzie autonomicznym
Zalecenia:
- Kontynuować protokół rehabilitacyjny progresywnie zwiększając czas marszu w celu treningu krążewniowo-oddechowego
- Ćwiczenie oddechowe koherencji serca w celu równoważenia układu autonomicznego. Przez pierwszy miesiąc po terapii 5 razy dziennie, w drugim miesiącu 4 razi dziennie, w trzecim miesiącu 3 razy dziennie i od czwartego miesiąca 2 razy dziennie.
- Pacjent został poinformowany by przypadku pojawienia się nowych dolegliwości lub nawrotu starych wrócić na kolejną wizytę.
Pacjent był zaskoczony szybkimi zmianami, zadowolony z rezultatu i zapisał na wizytę swoją żonę.
Wnioski terapeuty:
- Intubacja mocno drażni górne drogi oddechowe.
- Płuca tego pacjenta nie sprawiały wrażenia uszkodzonych przez wirusa poza lekkim spadkiem motylności w lewym górnym płacie
- Z drugiej strony pacjent był bardzo szybko podłączony do tlenu i do respiratora co prawdopodobnie zadziałało ochronnie
- Mimo przeżycia można by pomyśleć wielkiej traumy pacjent jest uśmiechnięty i pogodny, jego największym zmartwieniem było kolano a epizod szpitalny nie wydaje mu się specjalnie istotny. Jego pozytywne nastawienie wydaje się chronić go przed potencjalnym traumatycznym wpływem pobytu w szpitalu.
- W przypadku mocnego osłabienia organizmu, mocnej deregulacji wegetatywnej i słabego rytmu czaszkowego nawet delikatne techniki wisceralne mogą być odebrane jako agresywne przez układ nerwowy